Przełamanie lodów | ![]() |
![]() |
Autor: Wioletta Bykas-Darnowska | |
Większość rozmów rozpoczyna się od wprowadzenia miłej atmosfery, tzw. "przełamania lodów". Nie zdziw się więc, gdy ktoś Cię spyta o pogodę, o ostatni mecz (watro znać wynik środowego spotkania), o dojazd do firmy, o parkowanie, powie, że masz ładny krawat itd. Wszystko po to, aby nawiązać z Tobą kontakt, wprowadzić sympatyczną, partnerską atmosferę podczas rozmowy. Jeśli od progu się zepniesz i trudno Ci będzie złapać kontakt, to stawiasz się w gorszej pozycji. Tak właśnie powodujesz, że maleją Twoje szanse. Głowa do góry!!! Oczywiście bez przesady, nie możesz po krótkim pytaniu wprowadzającym o pogodę wygłosić prognozy długoterminowej, która pochłonie 15 minut. Pamiętaj, że nie możesz być sztuczny i odpowiadać wyuczonymi tekstami. Owszem, przygotuj się, ale zostaw sobie pole manewru, pozwól sobie na odrobinę spontaniczności. W trakcie rozmowy jesteście partnerami mimo, że w tej sytuacji, przewagę ma rekruter. Ale osoba doświadczona nie będzie tej przewagi wykorzystywać przeciwko Tobie, przecież jej celem jest znalezienie właściwej osoby na konkretne stanowisko. Ty również podejmujesz decyzję, czy chcesz pracować w tej firmie. Jeśli już w trakcie rekrutacji nie jesteś traktowany z szacunkiem, to czy warto dalej ubiegać się o pracę w takiej firmie? Obecnie większość firm zatrudnia wykwalifikowanych specjalistów, którzy prowadzą pierwsze spotkania, więc nie musisz się nadmiernie stresować i zamykać w sobie. Autor: Wioletta Bykas-Darnowska |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|